| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Jajuch
Mastablasta
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Świecie
|
 Wysłany: Sob 19:06, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No widze żę mrówek sie rozkręca (rozpija) byle tak dalej 
POzdrowienia dla Małej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Cyganka
Gdzie jest moja mandolina...
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie !!
|
| Wysłany: Sob 23:43, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
jak milo popatrzec jak jest tu ruch 
ja sobie tak stwierdzam, ze nie ma co sie niepotrzebnie stresowac i juz mam wszystko gdzies... oczywiscie o szkole chodzi. jutro musze jechac do internatu...ech..kiedys trzeba na pianinku pograc i najprawdopodobniej nie wroce na weekend.. bu  ale z Ola mamy w planach wymalowac sobie pokoj w internacie, wiec moze weselej nam tam bedzie
a poza tym, to bylam z piatku na sobote na andrzejkach ze szturmowa. milo bylo spedzic sobie noc na zimnej podlodze z harcerzami i harcowce heh. jak na szturmowa calkiem ich tam spoto bylo. polowa watahy juz jest u nich. ale mniejsza z tym.
mialam jechac wczoraj na 'turnutke', a za tydzien do radomska na festiwal piosenki harcerskiej, ale nie wypalilo.. i znowu stoje w miejscu.
kurcze...nawet sie rozpisalam.. o niesamowitych pierdolach, ale co tam
jeszcze troszeczke Malutka... jeszcze troszke :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karolina
Mejk pis not łor...
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie
|
| Wysłany: Pon 10:13, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ale ciekawe są te pierdoły przynajmniej wiadomo co dokładnie tam u Ciebie słychać.
MAsz racje miło zobaczyć tu jakiś ruch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mała
IT call home...
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Pon 10:15, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
mi tez jest niezmiernie milo...widze jakiegos goscia obecnego tu na forum...no i ciebie Karolinko  hihi... pozdrawiam serdecznie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karolina
Mejk pis not łor...
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie
|
| Wysłany: Pią 12:08, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
a cuż to za nowe zdjątko co???
w koncu do domku dzisiaj. MAlultka zobacz jeszcze tylko dwa tygodnie
i w końcu będzie można odpocząć. ale tylko troszke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karolina
Mejk pis not łor...
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie
|
| Wysłany: Pią 12:09, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ej ale nie widzialam, że ja też mam nowe mi się ten kot akurat nie podoba! wznosze protest
nie podoba... nie podoba
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
mozesz jeszcze wybrac te albo to <------ <Morte>
no z tamtych to raczej nie a co do obecnego to mam zielone oczy no i nie jestem taką blondynką jak mała ( bez urazy, mnie sie tam podobaja Twoje włoski) wiem, że jestem wybredna no ale tak już mam  no ale jak już nic nie bedzie to prosze niech zostanie ten Chobits <karolcia>
zielone oczy prosze ... nie blad wlosy tez sie da... i jeszcze troche zielonego...<Morte>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mała
IT call home...
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Nie 0:14, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Z lekka ciezko mi sie bylo przyzwyczaic do tamtego awatarka...I kiedy zaczal mi sie podobac, nagle zniknal. Z kolei ten ktory sie wlasnie pojawil jakos nie wydaje mi sie zeby mnie odzwierciedlal...Blond wloski i niebieskie oczka mam, i bardzo jestem do nich przywiazana, ale misiu....Ja sciskam moja krowke:P
A ten Karoliny i Asi...eee.  dziwne. Lubie mange, ale...
<ciąg chaotycznych znaków> no dobra widze ze konserwatywni wszyscy  <morte>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mała
IT call home...
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Pon 21:40, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
och Morte...I love changes...ale tamten awatarek byl taki...hm...sama nie wiem.
No to male wspomnienie z piatku...
Chcialam zrobic salatke Gyros, taka jaka robi moja mamusia...Pamietacie jak sie zazeraliscie na moich urodzinkach w Bladzimiu...Potrzebowalam pare skladnikow wiec poszlam do miasta. Pogoda byla taka se, lekka mzawka. Po wielkich poszukiwaniach do kupienia zostala mi tylko piers z kurczaka...
Gdy weszlam do sklepu, byly puski, podczas gdy ja zastanawialam sie jak by to ubrac w slowa, stal za mna tlum. Nie zeby to dlugo bylo, ale nagle nie wiadomo skad kiedy mialam powiedziec czego sobie zycze, za mna stalo jakies 10 ludzi. Spytalam ekspedientke, czy mowi po angielsku...Zdezorientowana zawolala swoja kolezanke. Teraz juz wzrok wszystkich skierowany byl w jedna strone. Wydukalam ze chce kupic kurczaka...Ja nie wiem, myslalam ze angielki u niemcow jest calkiem niezly, moze nie u rzeznika...W koncu pomachalam lokciami jak kura, i olsnienie.
Ludzie za mna poprostu rykneli smiechem Kilka z nich nawet podeszlo blizej, ..." Pani ma na mysli.. " Bylam niezle zarumieniona...
Potem pokazalam ile chce i po stresie. Ale beka. Jakis dziadek cos do mnie powiedzial...ale nie bardzo zrozumialam. Wychodzac powiedzialam wszystkim dziekuje.
I teraz mam jeszcze wieksza zwale. Bo chcialam wam napisac jak jest kurczak po niemiecku...I wyszlo na to ze zamiast filetu z kurczaka kupilam im indyka   Ale zwala, a ja sie zastanawialam, czemu to miesko taki kolorek ma I prosze mi tu nie wypominac, bo tu wszystko inaczej wyglada. A zastanawialam sie tez ze to takie duze z czego mi kroila ten filet. Fuck... :PPPP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Marcysia
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie
|
| Wysłany: Czw 13:28, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
a mnie sie dzisiaj snilo, ze Mala przyjechala i sie z nia witalam i w ogole BUZIOLKI DLA WSZYSTKICH
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cyganka
Gdzie jest moja mandolina...
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie !!
|
| Wysłany: Pią 1:24, 15 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
a ja jestem juz w domku... po 2 tygodniach.. jutro robie sobie wagary  mam w planach pojscie do gimnazjum i zrobienie malych zakupow :> swieta ida, a w portwelu coraz mniej  uchuchu..........
wczoraj mielismy w internacie jazelka...ale bylo milo!! nie ma to jak 10 dziewczyn i jeden chlopak na scenie, a ok 50 sportowcow na widowni ale i tak najlepsza byla dziura w spodniach (w kroku ) Tomka (gitarzysty)
ja kce snieg!!!!!!!!!!!
--->
na aniele czapka
z cieplej welny gore
aniol z gor sie urwal
jeszcze przed wieczorem
nioslo go beskidem
nosilo po lesie
lecz wrocil w bieszczady
teraz ogrzac chce sie
(...)
aniol sie zasiedzial
do nastepnej zimy
jest taki niebieski
a my sie cieszymy
zawsze to z aniolem
razniej chyba bywa
nawet gdy za oknem
trzyma tega zima..............
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karolina
Mejk pis not łor...
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie
|
| Wysłany: Pią 12:02, 15 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
jak ja też bym chciala takie wagary a musze tu siedziedzieć. wasnie powinnam robić projekt na podstawy ale mi sie cholernie nie chce i może byc groźnie także trzymajcie kciuki. nie wiem czy uda mi sie byc w sobote o 16 na zbiórce a tak nawiasem to gdzie ona jest??? może przyśli byscie do mnie teraz mam bardzo duzo miejsca 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mała
IT call home...
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Pon 0:55, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wlasnie leciuchno osukalam Hostow. Zadzwonilam, ze jestem w Hamburgu, ze nie zdazylismy z Niko na pociag i przyjade jutro kolo poludnia hehe, troche sobie pospie, potem sniadanko smaczne sobie zjem...Och zycie jest piekne. Jeszcze pare dni i w domku
Co do zeszlego tygodnia. Calkiem niezle, dzieciakom cosc odbilo i mnie sluchaly. Nie bylo wiekszych problemow...Poza tym zem sie z lekka stracha najadla.
Doris powiedziala mi ze w okolicy grasuje zlodziej-wlamywacz...Podobno trzy domy na tej ulicy juz obskoczyl! W srode zanim wyszlam na kurs, gadalam sobie z Niko na skypie. POtem spakowalam sie izeszlam na dol. Schodzac ze schodow uslyszalam szmery w spizarni. Poza mna nikogo byc tam nie powinno...
Weszlam do kuchni, zlapalam za pierwszy lepszy garnek i ruszylam na dol. W spizarni bylo zapalone swiatlo. Wychylilam sie zza drzwi zeby sprawdzic kto tam buszuje. I jak w filmie, obie naraz krzyknelysmy. To byla Doris-Swiety Mikolaj, pakowala prezenty. Boze, atak serca na miejscu.
Po krzyku, Hostka wybuchnela smiechem ze z garnkiem na nia ruszylam. Ale smieszne...
Dwa dni pozniej, znowu mialam mala przygode. Wychodzac z mieszkania musze pamietac, zeby wyciagnac kulcz z zamka, bo inaczej nie idzie przekluczyc z drugiej strony. Co wiecej, jesli o tym zapomnisz, to drzwi nie otworzysz, bo sie zatrzaskuja. Takze zdolna Paulina musiala przeskakiwac przez plot sasiada (Swoja droga ciekawy staruszek, byly ksiadz i nosi czarne skorzane spodnie i czerwona skorzana kurtke....zawsze) Po drodze trzy fotokomorki sie wlaczyly...Kolejny plot i przez ogrod do drzwi, i dodam ze bylo tak ciemno, ze do zamka nie moglam trafic. Oczywiscie spoznilam sie na kurs. I nie musze wpominac, ze wszedzie widzialam, zamaskowanego wlamywacza... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mała
IT call home...
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Wto 22:24, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jutro dokladnie poznam godzine mojego przyjazdu do domku...W ulotce jest napisane, ze o godzinie 9.15 wyjezdzam a o 21 cos mam byc w Swieciu ...Chyba odlezyn dostane w tym autobusie! Przeciez to niemozliwe...Ostatnio jechalam 7,5h To bez porownania dluzej niz 7,5h...
Oh, przezyje to mam nadzieje. Ale juz sie nie moge doczekac aby zobaczyc moja mamusie, tatusia i Martusie hehe. No i was...ah!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cyganka
Gdzie jest moja mandolina...
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie !!
|
| Wysłany: Nie 21:07, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
no i Malenka jak tam? cos ciekawego z maluchami sie dzieje? u mnie ferie jutro dentysta fe.. i przede mna jeszcze 4 zadania na probe wedrownicza dziecko asia sie rozwija
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mała
IT call home...
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Pon 19:56, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
przepraszam ze jeszcze sie nie odezwalam...Troche sie tu dzieje...Mam malo czasu, a jak pomysle ile czasu minie od wlaczenia komputera do jego zamkniecia, to w ogole nie probuje...Nadrobie zaleglosci w weekend... Teraz moge tylko powiedziec ze turbulecje w wc w samolocie to niezla sprawa
Pozdrawiam serdecznie szczegolnie Mrowka i Asie!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
