Forum Nic o nas bez nas Strona Główna
Mala na obczyznie :P
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nic o nas bez nas Strona Główna -> Opowiedz o sobie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karolina
Mejk pis not łor...
Mejk pis not łor...



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie

PostWysłany: Śro 0:10, 01 Lis 2006    Temat postu:

a jak tam spedziłać hallowin??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyganka
Gdzie jest moja mandolina...
Gdzie jest moja mandolina...



Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie !!

PostWysłany: Śro 15:24, 01 Lis 2006    Temat postu:

a ja ide w czwartek do lekarza....po skierowanie do okulisty....hehe

wiesz Mala strasznie Ci zazdroszcze.. tyle nowych ludzi... tyle jezykow.. kurde... ze mnie tez poliglotka bedzie... mam np w poniedzialek pod rzad: niemiecki, angielski i francuski... hehe fajnie sie czasem wszyscy motamy. co niektorzy nawet po 3 jezyki w zdaniu uzyja Razz

w internecie mozna znalesc o mojej szkole artykul.. nie wiem jaka to strona, ale chodzi o ekspres bydgoski. (a moze expres.... nie wiem) niektore wypowiedzi uczniow sa wyssane z palca... jest tam duzo klamstw, ale poczytaj sobie Wink

cos chcialam napisac..ale mnie wygonili od komputera i teraz chcialam dokonczyc to, co pisalam.... i nie pamietam, co chcialam napisac Sad kocham Cie :* Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała
IT call home...
IT call home...



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 23:31, 01 Lis 2006    Temat postu:

Niemoge znalezc tego artykulu...ale za to dokopalam sie do "skandalu" w swieckim szpitalu psychiatrycznym...Co tam sie dzieje...

Jakies pol godzinki temu uspilam dzieciaki...ciezko bylo, bo kto by chcial myc zeby albo posprzatac zabawki... Rolling Eyes Ale dosc milo dziasaj bylo. Rano pierwszy raz calkowicie sama sie nimi zajelam. Wyobrazcie sobie, ze minute przed budzikiem w moim telefonie, do mojego pokoju wparowala Hannah, ze ona juz wstala, a ja jeszcze spie...Poszlam do lazienki, a mala siedziala na schodach i wykrzykiwala jakas piosenke...Idzie sie rano obudzic, zapewniam...Potem zeszlysmy na dol, ubralam ja, o dziwo calkiem sprawnie poszlo, opracowalam juz pewne triki, trzeba ja czyms zajac, albo tv, albo kolory po angielsku...to dobry sposob...Potem przyszedl czas na Lee, z nia bywa gorzej, ale wlaczylam jej radyjko i zagrozilam, ze jesli nie da sie ubrac to wylacze. Poskutkowalo...troche terroru i male chodza jak w zegarku Razz Takze pierwszy raz wyszly do przedszkola o czasie...dokladnie 7.50 Very Happy Az bylam z siebie dumna. Nastawilam pranie, zmywarke, posortowalam rzeczy, poprasowalam sobie ciuchy i wtedy przybyl Niko. (...) a o 14.30 migiem wybylismy z domu, zeby nie spoznic sie na pociag...bo Niko dzis pracowal. Wlasciwie to mial wielkie szczescie, bo pociag mial opoznienie (co niezwykle rzadko sie tu zdaza) i w ostatniej chwili wsiadl.

Gdy wrocilam do domu, okazalo sie, zr klucz po drugiej stronie zamka byl wcisniety do konca i nie szlo otworzyc drzwi. Wiec musialam przeskakiwac przez ploty sasiadow zeby dostac sie do ogrodu i tam otworzyc drzwi....Jakas sasiadka dziwnie na mnie patrzyla, ale powiedzialam Hallo, wiec pojechala dalej...No nie wiem czy umialabym jej wytlumaczyc dlaczego przelaze przez plot... Laughing Na 16 dralowalam z wozkiem do przedszkola, z mapa w reku. Pierwszy raz odebralam dziewczynki, bo Hostka miala dzis jakas konferencje. Boze, dziwnie sie czulam idac z wozkiem przez miasto. Jak przyszismy do domu, Dirk tez byl juz po pracy...Hannah zrobila mi cieple kakaoo...To bylo bardzo mile i wyryszylam na kurs. Ciekawa jestem czy duzo mi da ten kurs...Dzisiaj babka rozwodziala sie na temat jakosci uniwersytetu w Hildesheim i w calych Niemczech...Sluchac niemieckiego to ja moge w domu...Ale ona powinna nas wiecej uczyc. Zobaczymy co bedzie pozniej.

Ok, koncze. Zmeczona jestem.

Jesli chodzi o Halloween to wlasciwie go nie obchodza no i bardzo sie ciesze. Jeszcze by przyszlo mi latac z dziewczynkami... Shocked Oni sa w polowie katolikami, chociaz nie zauwazylam, zeby wybierali sie na cmentarz. Jutro wybywam do kosciolka.

Asiu trzymam kciuki, zeby wszystko bylo ok. Pozdrawiam wszystkich Smile

A jesli znowu wyswietle sie jako gosc, to pogryze klawiature!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyganka
Gdzie jest moja mandolina...
Gdzie jest moja mandolina...



Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie !!

PostWysłany: Czw 1:53, 02 Lis 2006    Temat postu:

ja sie wczoraj przerazilam, jak po powrocie z bydgoszczy zauwazylam jakies biegajace stwory po moim osiedlu Hrm a fe

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała
IT call home...
IT call home...



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 18:06, 02 Lis 2006    Temat postu:

Mozecie byc ze mnie dumni! Dzis zrobilam Lazanie!!! Co prawde troche dlugo sie z tym babralam, ale wyszlo genialnie. I wszystkim smakowalo Very Happy Jeszcze troche i bede umiala naprawde dobrze gotowac Cool...

Rano nie poszlo tak gladko jak wczoraj...Madry tatus (Dirk) zeby zwabic dziewczynki na dol, dal im kredki i papier...No i jak ja mialam ubrac przyklejona nosem do kartki Lee!!! W koncu tatus nakrzyczal (oczywiscie nie na mnie, jego wina ze nie pomyslal) i sam ja ubral. Reszta poszla w miare sprawnie. O 9.30 bylam juz przed ksiazkami. Po poludniu przyjechali Dziadkowie. Calkiem mili. Nie wiem czy pisalam, ale poznalam juz ich wczesniej. Dziadek jest maratonczykiem... Shocked Wlasnie teraz przyszywana babcia (bo ona nie jest jego pierwsza zona) bawi Hanne, a Lea jest w szkole baletowej Rolling Eyes O 19 mykam do kosciolka, jeszcze jutro, i potem bede mogla sie naprawde wyspac...

U nas zima zbliza sie wielkimi krokami, wczoraj lalo, dzisiaj wieje, podobno niedlugo ma spasc snieg. A ja nawet rekawiczek i szaliczka nie mam. I chyba z lekka przeziebiona jestem, bo kaszle ciagle. Crying or Very sad

Aha i sniliscie mi sie dzisiaj...chyba wszyscy nie jestem pewna...ale to nie tak masakryczny sen jak u JJ...Taki zwykly, juz nawet nie pamietam dokladnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jajuch
Mastablasta
Mastablasta



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Świecie

PostWysłany: Czw 22:06, 02 Lis 2006    Temat postu:

sorry ale nie czytalem tego wszystkiego co tam u gory nabazgralas (kiedys to nadrobie) ciesze sie ze zyjesz i o nas pamietasz brakuje nam tu twojego marudzenia!! Pozdro dla NIKkO:DVery Happy
antylopko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała
IT call home...
IT call home...



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 10:41, 03 Lis 2006    Temat postu:

Dzeiki za pozdrowienia, przekaze Smile

To ty jestes autorytetem w dziedzinie marudzenia.... Razz Zrobilam "pare" fotek...Wysle je do Mrowy w sobote. Nie mam wszystkich adresow, pozatym troche tego duzo... Very Happy

A teraz cudna cieplutka kapiel...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyganka
Gdzie jest moja mandolina...
Gdzie jest moja mandolina...



Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie !!

PostWysłany: Sob 0:31, 04 Lis 2006    Temat postu:

a mnie znowu glowa boli. poza tym jestem wkurzona!!! ale mniejsza z tym. Kisiuś wieo co chodzi. z reszta nie martwmy Malej Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina
Mejk pis not łor...
Mejk pis not łor...



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie

PostWysłany: Sob 1:21, 04 Lis 2006    Temat postu:

aleście tego nabazgrali przez te pare dni ale to miło Smile mi włśnie fred zają miejsce przed kompem i mi sie troche cięzko pisze. u mnie jakos leci stara bida.
a ja sie dopier zdziwiłam we wtorek wieczorem dzwonek do drzwi....
otwieram a tu trzej chłopacy i mi mówia cukierek, albo psikus. bania wogóle szok. dostali rogaliki maminej roboty bo akurat w domu były.
papapa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Sayd



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie

PostWysłany: Sob 16:57, 04 Lis 2006    Temat postu:

Tak... plec piekna sie rozpisuje to my tez opiszemy co robimy.... i podamy sposob na dobra karpatke:
1. Trzech Amigo
-Mrowa Rock ya
-Jajuch
-Ki cha

Etap 1st

Bita smietana na zagryzke

nastepnie krem trzeba zrobic i tu mamy najlepszego ubijacza: JJ


Tu słowo od sponsora Delekty ave + 2 dodatki nasmarowana taca i mrowa


Wczesniej zrobione casto trzeba razsmarowac i tu jak zwykle JJ stanal na wysokosci zadania :smt02


Ciasto jak widac Grey_Light_Colorz_PDT_06


I koncowe dzielo Super


To tyle narazie Ave


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyganka
Gdzie jest moja mandolina...
Gdzie jest moja mandolina...



Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie !!

PostWysłany: Sob 23:35, 04 Lis 2006    Temat postu:

hehe teraz powoli wszyscy sie przekonujemy jak wygladaja te Wasze gejparty RazzRazzRazz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina
Mejk pis not łor...
Mejk pis not łor...



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie

PostWysłany: Sob 23:55, 04 Lis 2006    Temat postu:

jo Kisiuś a ty sie tylko obijałes zdjęcia robiłes z chłopacy sami musieli wszystko robic tak???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Sayd



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie

PostWysłany: Nie 2:21, 05 Lis 2006    Temat postu:

Nie jestem z demokracja na TY wiec ktos musial wsystkiego pilnowac <joke>

heh... ale tu sie mylisz z bita smietana ja walczylem ... kazdy mial wklad bo trzeba bylo wszystko predzej przygotowac, rozrobic itp. a pozatym ciezko byc na zdjecach ktore byly robione wlasna komorka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina
Mejk pis not łor...
Mejk pis not łor...



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie

PostWysłany: Pon 10:12, 06 Lis 2006    Temat postu:

dziwnie tu zabrzmiał "wkład" do bitej śmietany Blue_Light_Colorz_PDT_03
cos od siebie???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała
IT call home...
IT call home...



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 23:08, 06 Lis 2006    Temat postu:

Ej no gratulacje!!! Wyglada wysmienicie...ciekawa jestem jak smakowalo z tym wkladem Razz

Niedawno mielam straszny sen...Zem wspomniala o snie JJ i sie porobilo...Nie pamietam juz dokladnie, ale snilo mi sie, ze zginal Mrowa i chyba Kisiuś. Ze spotkalismy sie u mnie przed blokiem na torach, pamietam twarz Tiny...O boze Shocked pamietam wyraz twarzy JJ i Barana. I obudzilam sie ze lzami w oczetach Shocked Rolling Eyes Nie wiem po ktorym bardziej plakalam Wink A potem caly Bozy dzien przypominaly mi sie kolejne szczegoly.

Dzisiaj rano nie zdazylam na pociag...Probowalam kupic bilet, automat nie chcial przyjac zadnych papierkow, wiec oproznilam portfel z samych 5, 10 i 20 centowek i ´jak bylam przy 4 euro (bilet kosztuje 6,20 maszyna oddala mi wszystkie pieniadze. Myslalam ze pogryze! I tak przed nosem uciekl mi pociag, nastepny mialam pol godz. pozniej i nie byl pospieszny takze bylam notabene godzine pozniej w Hildesheim. Jeszcze po drodze na jednej z stacji do pociagu wsypalo sie jakies 200 dzieciakow, podazajacych do jednej szkoly. Nie musze mowic ze maly tlok byl i poczulam sie jak uczen podstawowki...(I wiem co pomyslicie, ze niewiele sie wzrostem wyroznialam...no troche w tym racji te niemieckie dzieci jakies takie wyrosniete... Wink ) Glodna jestem nie jadlam kolacji...Kaszelek trzyma sie dobrze i nie chce mnie opuscic...Powiedzialabym ze zadomowil sie i staje sie coraz bardziej uciazliwy.

Trzymam kciuki za dalsze wypieki...
Karolina usciskaj prosze Yodke i Ciemnego! I jesli spotkalabys Garka to pozdrow go ode mnie tez. Trzymcie sie wszyscy. Buzi buzi buzi!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nic o nas bez nas Strona Główna -> Opowiedz o sobie... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002 Christina Richards, phpBB 2 Version by phpBB2.de
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
 
Regulamin